Tanie loty bardzo, bardzo kuszą szybką wycieczką za granicę za małe pieniądze. Zazwyczaj decydujemy się tylko na bagaż podręczny, bo ( wiadomo) jest taniej :) No i tutaj pojawia się odwieczny dylemat: mamy tyle butów i jak je tu wpakować do jednej walizki podręcznej? To samo dotyczy podróży służbowych, kiedy chcemy wziąć wszystko, nie możemy wziąć nic :D. Pomysł na wpis zrodził się z opowieści jednej z naszych klientek :
"Kiedy jeszcze pracowałam jeżdżąc po całej Polsce, spróbowałam zabrać na kilkudniowy wyjazd służbowy właśnie klipsy. Mieliśmy ograniczenie do małej walizki, ponieważ nie zmieścilibyśmy się w samochodzie. Wzięłam sobie jedne, wygodne, cieliste szpilki i... 5 par klipsów. Na śniadanie poszłam z przypiętymi kokardami w paski, na spotkanie służbowe przypięłam eleganckie ozdoby z zamka, a wieczorem na imprezę firmową przypięłam błyszczące kryształy. Kolejnego dnia miałam do wykorzystania oprócz już wypróbowanych kolejne 2 pary. To sprawiło, że moje buty co chwile wyglądały inaczej. Oczywiście, kobiety od razu wiedziały, że mam jedne buty i tylko przypinam do nich ozdoby, ale byli tam głównie mężczyźni, którzy nie zastanawiają się aż tak intensywnie nad obuwiem damskim :)))